Serwus,
Niedawno oddałem do mechanika moją Ladę w celu wymiany kilku rzeczy (oleje itp), dodatkowo poprosiłem by zerknął na elektrykę (nie działało gniazdko zapalniczki). Dodatkowo wymieniłem na nową pompkę spryskiwacza (stara się rozpadła na 2 części).
Po odebraniu auta, notorycznie przepala mi się pierwszy z lewej bezpiecznik, organoleptycznie doszedłem, że odpowiada za spryskiwacze i nawiew.
Pytanie do Was, jako bardziej doświadczonych posiadczy Lady, co mogło spowodować powyższą przypadłość?
Czy jest możliwe, że źle podpiąłem pompkę? Dopóki bezpiecznik się nie przepali spryskiwacze działają normalnie, jednak po chwili szlag trafia bezpiecznik.
Czy gdzieś jest jakieś przepięcie?
Ewentualnie czy ktoś może polecić sprawdzonego auto elektryka w Warszawie? Jakby był jeszcze gdzieś na Pradze Południe, to już w ogóle bajka.
Pozdrawiam.
Mateusz.