Choopy, może podpowiecie coś.

Nivka co raz głośniej szumi/terkocze na jałowym biegu, oczywiście po puszczeniu sprzęgła. Przy wciśniętym sprzęgle szumy ustają. Dodatkowo obserwuję, że zaczynają się problemy z operowaniem w okolicach 1-2 biegu, tzn nie zawsze wskakują tak gładko jak reszta. 3/4 idealnie wskakują (5tki w sumie nie używam, bo aż tak się nie rozpędzam). Najgorzej jest z wbiciem dwójki. Czy to sprzęgło (łożysko) bez obciązenia zaczyna szumieć, czy raczej łożyska skrzyni. Ktoś już tu ten temat przerabiał w nivce? Wolal bym w przyszłym miesiącu temat ruszyć, nie koniecznie w tym, ale gdyby problem miał iść od skrzyni, to nie chciał bym jej uszkodzić...