Polskie Forum Niva 4x4
ZDJĘCIA I FILMY => Nasze auta => Wątek zaczęty przez: Danieljs w Czerwca 16, 2018, 16:24:13 pm
-
Wersja krótka: jest.
Wersja długa: chyba 4 oglądany egzemplarz. Kupiony z 10 km od domu. Ogłoszenie pojawiło się w kwietniu, ale nie udało mi się obejrzeć, bo rzekomo się sprzedała. W rzeczywistości miał ją kupić kolega byłego właściciela, ale tak się nie stało i wczoraj ogłoszenie pojawiło się ponownie. Zaletą jest wysoki stopień oryginalności, były właściciel używał jej do jazdy po asfalcie i duktach leśnych. Jakieś 7 lat temu łada zawiozła byłego właściciela do ślubu, a później pojechała w podróż poślubną do Czarnogóry.
Łada na wypasie: radio, cb radio, korba (na pb odpala z korby :brawo:)
Technicznie: 1995, 1,6 lpg, gaźnik fso, felgi 15" lublin, jakieś ruskie oponki terenowe, hak.
Na pewno do zrobienia: osłona przegubu wew., podregulowanie lpg, pogonienie ognisk rudej.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/6/16/12071598_20180616_140629.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/6/16/12071515_20180616_140607.jpg)
-
Daniel Twoja :przestraszony:? W końcu :szczesliwy:!
Jak najmniej rudej :oki:
-
Zgadza się. Chwilę to trwało :oczko:
-
W momentach chęci i wolnego czasu dziubię coś niecoś przy nivce i jak do tej pory udało się:
-spuszczenie mazutu z reduktora lpg
-wstępne przeregulowanie lpg i zmniejszenie jałowych z 1800 do 1400
-uruchomienie wskaźnika pb
-uruchomienie drugiego stopnia dmuchawy
-uruchomienie oświetlenia wnętrza (póki co z jednej strony ) i wymiana żarówek na ledowe
-uruchomienie długich w prawym reflektorze
-wymiana rosyjskiego gniazda zapalniczki na normalne (oryginalne było tak głębokie że wtyczka nie sięgała do bieguna dodatkiego :hehe:
-montaż alu siatki we wlocie maski
-uszczelnienie wydechu i wymiana ponadrywanych wieszaków
-przeniesienie przeciwmgielnego z prawej na lewą stronę
-uruchomienie lewego pasa bezp. tył
-adaptacja prawego pasa bezp. tył od vectry b
-pranie wszystkich pasów bezp.
-wymiana oleju w silniku (lotos pół. synt. 10w40 z filtronem op510), reduktorze i mostach (hipol gl4)
-ogólne odgruzowanie wnętrza choć to jeszcze nie koniec
-wymiana cb radia, które było na "moje" cb +montaż zewnętrznego głośnika cb
-przymocowanie klameczki od szybki trójkątnej
Zaopatrzyłem się również w halogen led, który wyląduje pod zderzakiem z tyłu, polskie odpustowe światła dzienne na tradycyjną żarówkę 21w oraz w czujnik zegarowy na podstawie magnetycznej żeby wyregulować zawory-po zdjęciu pokrywy zaworów stwierdziłem, że niemożliwym jest wyregulowanie zaworów za pomocą szczelinomierzy które mam.
Czekam też na paczki z Chin z przełącznikami 35A z wbudowaną kontrolką, mini voltomierz oraz gniazdo usb w formie zapalniczki.
Aktualnie muszę się zebrać w sobie i rozprawić się z rudą na budzie, później czeka mnie podwozie i wymiana nieszczęsnej osłony przegubu.
Z rzeczy które ja popsułem i będę musiał naprawić to wkładka zamka drzwi kierowcy. Wyjąłem ją z kluczykiem :dobani:
-
Witam!
Pamietasz ile oleju weszlo w układ napędowy?
-
Licząc według danych serwisowych na mosty, reduktor i skrzynię (skrzynia z przelaniem oleju o 0,5l http://niva4x4forum.pl/index.php?topic=97.0) wyszło mi 4,8l + 0,215l na przekładnię kierowniczą której nie zamierzam dotykać. Oleju w skrzyni jeszcze nie zmieniłem-po zmianie w mostach i reduktorze zostało mi ok. 1,5l z bański 5l. Teoretycznie baniak 5l wystarczy ale ja na wszelki wypadek kupiłem 6l.
-
Skąd Ty masz na to wszystko czas :zdziwiony: Macie dłuższą dobę czy co :wesoly:?
Co do olejów to ja kiedyś zrobiłem sobie tabelkę, którą mam zawsze pod ręką:
[ Nie masz uprawnień do przeglądania załączników ]
Aktualnie do napędów mam zalany 80w90 ale będę zmieniać na 75w90.
-
Właśnie nie mam czasu. Zaniedbuję inne czynności, a chciałbym żeby niva jakoś się turlała, bo w zeszły poniedziałek sprzedałem po 6 latach ukochanego accorda i niva to mój jedyny samochód :przestraszony:
Poza tym te wszystkie czynności działy się na przestrzeni miesiąca.
-
Dzieki товарищи :hihi:
-
Kolejne postępy:
-malowanko w okolicy zbiorniczków z płynem hamulcowym
-malowanko podstawy akumulatora
-likwidacja rudej na łączeniach na słupkach (8 punktów); szpachlowanie wyszło jak 7 nieszczęść, póki co zostaje to w podkładzie i czekam na najtańszy aerograf z dyszą 0,8, może chlapnę w kolor
-regulacja na szybko drzwi kierowcy-już nie trzeba trzaskać używając 100% siły, teraz wystarczy użyć tylko 75%
-walnięcie czarnego pasa z baranka na klapie-nawiązanie do dołów drzwi i dołu maski-rozwiązanie na chwilę (już widzę ową chwilę)
-demontaż emblematu
Ogólnie jak mam wolną chwilę to szukam i czytam o gaźnikach, bo chciałbym wrócić do ładowskiego ale zacznę od początku.
Łatając wydech zdziwiło mnie, że początek od silnika do metalowego wieszaka w formie obejmy jest inny niż na wszystkich schematach. Pomyślałem no cóż, ktoś rzeźbił, tym bardziej, że znalazłem zaspawane miejsce na sondę lambda. Później mnie zatkało jak buszowałem w kabinie, ponieważ zaślepka na środku deski rozdzielczej okazała się nie być zaślepką, a podwójną kontrolką, min. z CHECK ENGINE. W międzyczasie nie mogłem znaleźć małych modułów do sterowania gaźnikiem w komorze silnika lub śladów po niech. Wtedy sięgnąłem do pudła z częściami w poszukiwaniu modułu (który zignorowałem na zasadzie "to nie od nivy"), o którym poprzedni właściciel powiedział "był pod siedzeniem, znalazłem jak wymieniałem progi". Po wpisaniu numeru z obudowy modułu, wnioskuję, że oryginalnie w mojej nivie znajdował się rzadki model solexa z jeszcze bardziej egzotycznym sterownikiem.
Zdjęcia identycznego sterownika oraz schemat:
https://www.drive2.ru/l/8267702/
-
Dzisiejsze testy prędkości maksymalnej. Przy 125 musiałem zdjąć nogę z gazu-za duży ruch na takie manewry. Ogólnie jest lepiej niż zarzekał się poprzedni właściciel (110). Muszę jeszcze trochę pokręcić śrubkami od gazu.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/8/20/12675868_20180820_161358.jpg)
-
Kolejne usprawnienia do odhaczenia:
-wymiana klamki kierowcy z zamkiem
-naprawa klaksonu (oczywiście krzywo wsadziłem kierownicę :zakrecony:)
-zamontowanie dziennych na przekaźniku (automatyczne włączanie/wyłączanie z możliwością zupełnego wyłączenia)
-punktowe czyszczenie podwozia>hammerite>masa tectyl
wymiana osłony przegubu wew.
-uruchomienie spryskiwaczy szyby
-wymiana kół na fabryczne
-
Kolejne usprawnienia do odhaczenia:
-wymiana klamki kierowcy z zamkiem
-naprawa klaksonu (oczywiście krzywo wsadziłem kierownicę :zakrecony:)
-zamontowanie dziennych na przekaźniku (automatyczne włączanie/wyłączanie z możliwością zupełnego wyłączenia)
-punktowe czyszczenie podwozia>hammerite>masa tectyl
wymiana osłony przegubu wew.
-uruchomienie spryskiwaczy szyby
-wymiana kół na fabryczne
:ok:
Ja u siebie właśnie zacząłem usuwać fabryczną konserwację z podłóg :goraco:
-
Zabrałem się za wymianę przewodów wodnych, bo nivka zostawiała plamy i stwierdziłem, że wyjmę chłodnicę to ją przepłuczę. Zacząłem skrobać palcem, później śrubokrętem i oto co wyskrobałem:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/1/12/14067679_1.jpg)
Poszukałem w śmieciach czegoś mosiężnego lub miedzianego i znalazłem element jakiegoś zaworu, który przewierciłem na wylot, nagwintowałem i przetoczyłem średnicę przy pomocy wiertarki i pilnika otrzymując takie coś:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/1/12/14067680_20190112_203354.jpg)
Na końcu wlutowałem moją tulejkę w chłodnicę. Mam nadzieję, że będzie trwałe i szczelne. W poniedziałek muszę dokupić śrubkę miedzianą i oring.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/1/12/14067682_20190112_211943.jpg)
P.S. Czy ktoś rozpoznaje co to za alternator u mnie siedzi?
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/1/12/14067681_altek.jpg)
-
Mozesz pokazać fotke korby ?
-
Jasne. W poniedziałek postaram się cyknąć fotkę. Niestety moja korba nie jest oryginalna, ale działa. Prawdopodobnie ktoś ją robił wzorując się na http://www.ladaniva.co.uk/baxter/resources/CrankHandle.htm
-
:ok wymiary sa wiec sprobuje dorobic. A czy na ori zderzaku jest jakas tuleja lub slizg dla korby?
-
W fabrycznym zderzaku powinien być otwór z nacięciem, chłodnica również ma otwór przez który przechodzi korba. U mnie miejsce na korbę w zderzaku jest rzeźbione bo mam samoróbkę.
-
Wy to normalnie złote rączki jesteście :hihi: :brawo:
-
Wy to normalnie złote rączki jesteście :hihi: :brawo:
Staram się jak mogę. Niestety w obecnje porze roku mocno ogranicza mnie miejsce i temperatura-działam w blaszaku 3x5. Ale kompaktowe wymiary łady dają spore pole do popisu, a raczej do dłubania.
Mozesz pokazać fotke korby ?
Pręt grubości 11mm, przetyczna na końcu o długości 21-22mm z pręta gwintowanego (nie nadaje się, jest zbyt miękki)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/1/15/14098073_korba.jpg)
-
Zapowiedź zmian wnętrza-jeden wyczyszczony i zaimpregnowany, a drugi jeszcze nie:
https://zapodaj.net/611fbc0ea69ac.jpg.html
Coś tam zaczęło sie dziać:
https://zapodaj.net/2d99560f39d7b.jpg.html
Nie udało mi się wstawić zdjęć żeby były widoczne w poście;/
-
Tempo pracy przyprawia o mdłości, ale jednak powoli do przodu. Na chwilę obecną dwie strony wyglądają jak na fotce, wahacze z prawej mają już nowe tuleje.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/7/5/14818381_20190704_122848.jpg)
W środę znalazłem taki defekt, ale na szczęście mam już drugi drążek
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/7/5/14818380_20190703_171253.jpg)
-
Ważne, że do przodu :ok: Ja od miesiąca nie mam czasu zamówić szyby (cały czas czeka w koszyku), nie mówiąc o wymianie..
Ten drążek to świeża sprawa? Były jakieś objawy czy przy okazji zauważyłeś?
-
Drążek musiał być wygięty już jak kupiłem tylko zauważyłem dopiero jak chciałem tuleje met-gum zmieniać. Objawów chyba nie było. Co prawda ściągała w prawo na poprzecznych nierównościach ale nie wiem czy to wina drążka czy czegoś innego. Wymieniam z przodu wszystkie tuleje na wahaczach, sworznie, drążki kierownicze i łożyska, a z tyłu chcę wymienić drążek i silentbloki drążków. Wtedy zobaczymy czy dalej ściąga. Chcę też poszukać szpeca, który sprawdzi geometrię i ewentualnie ją ustawi razem z kątem wyprzedzenia koła i całą resztą.