Cześć , miałem już 5 lat jedną przelataną nivkę. Śmigałem na co dzień i mocno nie narzekałem chociaż przy jej standardowych bolączkach swoje roboczogodziny w kanale wyrobiłem . Jak sprzedałem na początku zeszłego roku to powiedziałem " dość ,nigdy więcej, - czas na zmiany" ..... zmiany nastąpiły ,po kilku miesiącach kupiłem kolejną nowszą w innym kolorze
.
Pewnie co nieco albo i więcej trzeba będzie porobić bo Niemiec nie zapłakał jak sprzedawał. Pewnie też będę potrzebował Waszej wiedzy, jestem i pozdrawiam.