Widziałem i lipa straszna... próg kierowcy bida, "próg" w sensie stopień możliwy do wyrwania rękami, w drzwiach dziura na wylot, na zdjęciach orurowanie przód w rzeczywistości nie było, środek zmęczony mocno i usyfiony również solidnie, mocowanie teleskopu posmarkane niechlujnie spawarką i nawet nie maźnięte farbą, korozja większa bądź mniejsza wszędzie. Moim zdaniem gruz. Jedynie stracony czas i paliwo.