Przymierzam się powoli do wymiany gaźnika fso na gaźnik ładowski 2107-1107010-20 i mam w związku z tym dwa pytania.
Czy elektrozawór mogę po prostu pominąć czy też pominięcie go wymaga większych kombinacji? Dodam, że chyba nie mam czarnej kostki do której powinien być podłączony.
Pytanie drugie to w jaki sposób podłączyć podciśnienia? Na ten moment podciśnienie od aparatu zapłonowego mam niepodłączone, a wejście w kolektorze dolotowym jest zaślepione. Jak to pospinać do oryginalnego gaźnika?