Polskie Forum Niva 4x4
DZIAŁ TECHNICZNY => Przeróbki i modyfikacje => Silnik => Wątek zaczęty przez: Krisowicz w Stycznia 25, 2018, 19:21:10 pm
-
A wiec przedstawię jakich modyfikacji trzeba dokonać aby w nivie w moimi przypadku z 1.6 benzyna aby zagościł klekoczący, dymiący i śmierdzący silnik 1.9d z poloneza. A wiec zacznę od skrzyni. W moim przypadku jest ona razem z silnikiem od poloneza. Zastosowanie tej skrzyni spowodowało że auto jest dość silne ale jednocześnie nie zbyt szybkie. Ponoć do flanszy z poloneza pasuje skrzynia z nivie ale niestety nie mogę tego potwierdzić ponieważ tego nie sprawdzałem. Do zamocowania skrzyni zastosowałem oryginalną łapę z poduszką od nivy i jedynie dorobiłem mały adapter w postaci kawałka blachy. Aby skrzynia się zmieściła należy również podciąć tunel środkowy tak by zmieścił się lewarek zmiany biegów. Oryginalną vacu-pompe należy usunąć i dorobić zaślepkę ponieważ nie mieści się i wadzi o grodź. Widziałem jak przerabiano samą grodź ale nie polecam ze względu że po drugiej stronie jest nagrzewnica i wszystko zostaje na milimetry Następnie należy dorobić niezależne mocowanie mostu przedniego. Sprawdzi się komplet z jacarsu lub coś w tym stylu. Można dorobić mocowanie do silnika lecz nie polecam ze względu na wibracje oraz miskę olejową o której zaraz będzie mowa. Kolejno przychodzi czas na silnik. Należy przerobić miskę olejową tak by nie haczyła o most oraz dorobić miejsce na nowy bagnet. Można oryginalną miskę podciąć i wygiąć w miejscu gdzie wadzi most ale w moim przypadku pokusiłem się o przespawanie całej miski oraz jej powiększeniu do około 4-4.5 litra oleju. Kolejno ustawienie silnika. I tu są dwa warianty albo się staramy wszystko upchać pod maskę bez jej cięcia lub godzimy się z większym wlotem na masce. Przy drugim wariancie trzeba silnik dość nisko opuścić oraz zmienić kolektor dolotowy na taki z busa. Niestety każdy musi sam wymierzyć i dojść do wniosku co jak chce. Łapy to własna inwencja twórcza. Chłodnica pochodzi również z poloneza. Po ucięciu większości uchwytów ładnie wchodzi. Ponoć można zastosować oryginalną chłodnice z 1.7 i też daje radę. Wydech to również inwencja twórcza polecam zostawić oryginalny wydech z nivy i dorobić jedynie złączkę. Kolejna sprawa to wysprzęglik. Ponieważ w nivie jest hydrauliczny a w polonezie na linkę to tutaj trzeba dorobić uchwyt który będzie przykręcany do miski w skrzyni oraz zarobić nowy dłuższy przewód. Z małych pierdołek należy wspomnieć jeszcze że należy wywalić klapkę we wlewie paliwa bo nie zatankujemy ropy :usmiech: Dodaje parę zdjęć i myślę że wyjaśniłem większość interesujących spraw. W razie jakiś pytań proszę pytać się w temacie i się nie krępować :jezyk: .
-
Jako że można dodawać tylko 5 zdjęć dodaje jeszcze parę tutaj.
-
co daje taka zamiana?
-
nie myslales o turodizlu? ten pozonel chyba nie ma za wiele momentu ani mocy.
-
Puki co daję radę i nie narzekam. Fakt nie jest demonem prędkości ale ładnie nadgania momentem i w większości terenu aż sama chce jechać bez dodawania gazu. Dużą zaletą jest bardzo niska awaryjność oraz odczuwalnie mniejsze spalanie. Ciężko mi jeszcze określić spalanie ale chyba oscyluje w 7-8 litrach na 100km
-
A jak z przeglądem. Taka przebudowa, normy spalin?
-
silnik osiowo czy delikatnie przesuniety do prawej jak oryginal?
-
Siema, jestem w trakcie robienia swapa na 1,9 poloneza, mam komplet silnik + skrzynia z poloneza.
Mam problem z drążkiem kierowniczym przechodzi przez całą komorę silnika, skrzynia nie pójdzie już do góry bo tunel środkowy przeszkadza jak to rozwiązać?
Pomoże ktoś jakimiś zdjęciami.