dzień dobry wszystkim, od miesiąca niespełna jestem posiadaczem NIVY, od samego początku- pierwszego wejrzenia, zapachu nas zauroczył, zakup podyktowany potrzebami na kolejne w rodzinie- miejsce zamieszkania to las i środek borów dolnośląskich, czyli właściwości terenowe, hak, prostota z przeznaczeniem głównie użytkowym(duży pies i codzienne użytkowanie z dzieciakami z zaznaczeniem szacunku i sentymentu do wschodnioeuropejskiej motoryzacji . Auto kupione to łada niva 1.7 z 2003r. z przebiegiem 49000 km lecz z niedbałych lekko nazywając rąk- cena za nią była również symboliczna jak za samochód, miałem założyć hak do jednego ze swoich lecz w tych pieniądzach kupiliśmy ładę. Mam nadzieję, że korzystanie z forum i auta będzie czystą przyjemnością. Przez ten czas dużo przy niej z dzieciakami spędziliśmy czasu skupiając się na zabezpieczeniach przed kolejną zimą...?. Technicznie w zawieszeniu jest wiele do zrobienia ale powoli do przodu. Jest to kolejne auto z napędami ale od małego chłopaka marzyłem o nivie i tak przeszło na dzieci:). Jeździłem już explorerem, ferozą, pajero II a w chwili obecnej nivka, muszę przyznać iż pomimo opinii panujących jestem za każdym razem wsiadając do niej pod wpływem dużych emocji, już sam kluczyk ma coś w sobie-PRL