DZIAŁ TECHNICZNY > Nadwozie / wnętrze

Wygluszenie pojazdu

(1/1)

Medyk:
Cześć.
Robiliscie jakies zabiegi wyglądające nivy? W gre wchodzą tylko filce czy jakies maty bitymiczne, sreberka z pianami. A moze natryskowe wygluszanie podlogi od od strony kierowcy i pasazera.

Apollo13_2010:
 Witaj maty filcowe to porażka jakkolwiek nie założysz i dostanie się do nich woda to później jeździsz na cuchnącej gąbkę która nie chce wyschnąć inpo tygodniu i tak wyciśniesz z nich wodę oby czystą  :oczko2: ja u siebie położyłem takie same maty jak kładzie się pod panele i stosunkowo działa jest nieco ciszej. Do tego jest lekkie i nie chłonie wody a jak się zniszczy zawsze można szybko wymienić włożyłem je bezpośrednio pod gumowe dywaniki a wszelkie filce staram sie usunąć maty bitumicznej są dobre ale ciężkie. Pozdrawiam

Nikita:
Ja mam oryginalne maty wygłuszające plus welur plus dywaniki gumowe. Ładzinka nie będzie "topiona" w rzekach i bagnach więc raczej nie zamoknie ten zestaw:)W środku dość cicho.A pianki panelowe pójdą pod tapicerkę boczną bo ten plastik niemiłosiernie hałasuje.

Apollo13_2010:
Hej a myślałeś o podklejeniu paneli drzwi korkiem tez takim do paneli. Na pewno będzie deko cięższe ale o niebo lepiej będzie izolować nie tylko przed hałasowaniem plastiku ale i termicznie  :cwaniak: Nagrzane wnętrze w zimie nie będzie tak oddawać ciepła w profile, mniejsza wilgoć mniej korozji.

vaigi3go:
Gdzieś na ruskim filmiku widziałem że kolesie pod dywaniki tapicerki i we wnęki karoserii pryskali czymś co przypominało baranek do zabezpieczania przed korozją podwozia, z tego co zrozumiałem miało to zabezpieczyć przed korozją i również wygłuszeniem wnętrza, jestem ciekawy jak by to w praktyce wyglądało bo patent wydaje mi się interesujący (wygłuszenie plus ochrona przed rudą)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej